ale mnie osobiście niezbyt przypadł do gust. Poza tym to De Niro, który niby ma grać drugą po Jonathanie Pryce role w tym filmie. No cóż.. De Niro jest na ekranie całe 200.. sekund, poza tym przez 190 sekund ma na sobie półkominiarkę. A że ja oglądałem tewn film ze względu na niego, no to się trochę zawiodłem.
Oj, ciężko mi się pana Gilliama ogląda bez reszty Pythonów maczających swoje paluchy w fabule. Podobnie jak przy "Jabberwockym", tak i tu drobiazgowość przy kreowaniu świata przesłoniła chyba nieco starania nad opowiadaniem samej historii. To i straszliwa ilość zapożyczeń z "1984" Orwella sprawiły, że seans...
...bo spodziewałam się czegoś w stylu klasycznych pythonów,a przynajmniej czegos zbliżonego. Czyli - nieważna fabuła, byle było śmiesznie. A tu prosze - nie wiedziałam, że z Gilliama taki romantyk! Zakonczenie bardzo zmyla - juz szykowałam sie na happy end, a tu niestety... Jakie to prawdziwe - w obliczu totalitaryzmu...
więcejwielka wizja Gilliama..swietne scengrafie no i duzo humoru..no i powalajacy finał...jeden z najlepszych filmow jakie widziałem.polecam
Dość dziwne s-f ukazujące zbiurokratyzowany świat przyszłości (na wszystko jest protokół, formularz, wniosek, ...). Niektórzy chcą ten film porównywać w jakiś sposób z Matrixem. Ja nie widzę większych pobobieństw. To zupełnie różne filmy. Ciekawa rola De Niro. Film ten poleciłbym tylko naprawde wytrwałym widzom :-)
STRASZNIE chciałabym zobaczyć ten film w kinie. Niestety, nie dane mi było. Ale nawet na małym ekranie robi wrażenie. Porazająca wizja plastyczna. Genialne pesymistyczne zakończenie.
Terry Gilliam, czlonek grupy Monty Pythona zrealizowal niesamowity film. Carna komedia w takim orwellowskim stylu, ukazujacym absurd biurokracji. Wizualny majstersztyk. Ciekawa kreacja Roberta De Niro.
Do glebszych rozmyslan, choc film zdecydowanie niedoceniony.
Jak zwykle u Gilliama mamy do czynienia z niezwykle sugestywna plastycznie wizja. Film mi sie przypomina zawsze gdy w urzedzie albo coraz czesciej w jakim biurze obslugi klienta jestem skazany na uzeranie sie biurokracja.
"Brazil" jest jednym z najorginalniejszych filmów s-f jakie widziałem.Warto zajść do wypożyczalni po ten film, zwłaszcza jeśli jest się zdołowanym poziomem kina fantastycznego obecnego ostatnio na ekranach kin.Ciekawe czy bracia od "Matriksa" widzieli "Brazil"...Nieważne, na pewno wytrawny widz wyżej oceni "Brazil"...
No trochę to tak wygląda, humor nie jest już już na pierwszym planie, jest bardziej dodatkiem, choć cała historia może być przez niektórych interpretowana komediowo. Jak dla Mnie Sam to taki protoplasta Anona i tu propsy dla Jonathana Pryce za kapitalną rolę. Sama historia jest z jedne strony mocno przesadzona, ale...
To nas czeka jeśli nie będziemy walczyć z biurokracją i socjalizmem na każdym kroku
Świat obecnie nie rozwija się we właściwym kierunku
W tym filmie pada wiele słów o tych całych terrorystach ale jakoś nie jest wyjaśnione co się w końcu działo, czy była to akcja propagandowa czy nie? Jakby reżyser zostawił to takim jakie było to inna sprawa, tymczasem wraca to pytanie i wraca i nie ma w końcu odpowiedzi czy istnieją czy nie. Grany przez De Niro...
Greist grająca Jill zepsuła film. Nie jest on zły, ale byłby lepszy gdyby Gilliam zatrudnił do głównej roli kobiecej inną aktorkę. Nasza Asia Pacuła niestety odrzuciła ją, więc powinna ją zagrać Jamie Lee Curtis. Rola Greist jest mdła i w ogle zasługiwała na jak najniższe noty.
Czy ktoś posiada wydane ostatnio w Polsce DVD z filmem Brazil ? Chodzi mi oto jaka to wersja filmu. Wszędzie źródła podają że film trwa 142min. – ja także posiadam taką wersję dvix , natomiast w sklepach internetowych podane jest różnie – 131, 124 min, nigdzie nie spotkałem 142. Więc pada pytanie: czy wersja dvd jest...
więcej