W kategorii filmu o biznesach, bije na głowę wilka z wall street.
Poszedłem na film z niedowierzaniem, bo niby czym może zachwycić film o wynajdywaniu mopa? Wyszedłem z podziwem. Reżyser mi to sprzedał.
Haha mam dokładnie tak samo. Nie rozumiem jak można krytykować Coopera, DeNiro i Lawrence za ich role, przecież grali bardzo dobrze i sam film oglądało się bardzo fajnie.