dziwię się ze facetów jara jej uroda w ogóle ona ma taka dziwną porcelanową twarz....

Nie, nawet nie porcelanową... Jakieś dziwne usta ma, i cały jej wyraz...

i kosci policzkowe takie jakies nadymane.

I takie dziwne oczy... nie umiem tego sprecyzować, po prostu... DZIWNE

trochę jak kosmitka,ha nawet mogła by ja zagrać ;D

hmm, po prostu są gusta i guściki ;] ja jako kobieta uważam, że Jennifer nie jest żadną klasyczną pięknością czy też ideałem kobiecej urody, ale zdecydowanie ma w sobie to coś, co sprawia, że np. ja postrzegam ją jako atrakcyjną, młodą kobietę. zdecydowanie jest coś intrygującego w jej urodzie, a w tym konkretnie filmie wyglądała bardzo korzystnie ;]

Oj dziewczyny, muszę się wtrącić do rozmowy, Jennifer ma w sobie przecudną naturalność, widać to po jej twarzy. Jest wysportowana, ale nie wygląda jak umalowana tyczka jak wiele aktorek w obecnym kinie, to jest jej urok :D

Absolutnie się z Tobą zgadzam, naturalność to 100% seksapilu :D

Nie zgadzam się z tobą. Jennifer jest piękną kobietą, ma delikatne, owalne rysy twarzy, piękny uśmiech i oczy. A Jennifer jako wdowa ubrana na czarno i z podkreślonymi mocno oczami bardzo przypadła mi do gustu ;)

No bo kobieta ma się facetom podobać a nie innym kobietom. Ładna jest;)

lubię to

To fakt, różne są gusta, ale coś w tym jest że przeważnie jakiś tam ideał piękna wg kobiet o którym sądzimy, że jest spełnieniem męskich marzeń, wcale nim nie jest ;) A znowu dziewczyna wg nas, kobiet przeciętna, okazuje się być zaskakująco atrakcyjna dla panów. Np. wspomniana Miranda Kerr - pełno kobiet się nią zachwyca, a faceci tak jakoś mniej ;)

Jestem kobietą i mi osobiście podoba się uroda Jennifer :)

Mi też się podoba! Ma ciekawą urodę, nie jest taką oczywistą pięknością, ale chyba w tym jej cały urok :)

Cóż, ona ma w sobie coś takiego, że mógłbym dla niej zmienić swoje życie :P ale jeśli miał bym wskazać coś szczególnego, to naprawdę nie wiem co by to było :) pozdrawiam

Miranda Kerr? Śmiechłem. Toż ona brzydka jak noc.

a Lawrence niby ladniejsza od Mirandy?Miranda moze nie jest najpiekniejsza na swiecie ale jest ladniejsza od lawrence.

I dużo nudniejsza.

znasz je wow ;) hehe.Bo jesli chodzi o urode to wlasnie Miranda ma ciekawsza od lawrence;p

Znam? WAT. Powtarzam, że Miranda ma bardzo nudną, przeciętną buźkę.

jestem kobieta to moze sie nie znam :).Ale popieram zalozycielke tematu nie wiem co faceci w niej widza jak nawet wg mnie buzke ma taka przecietna a nawet powiedziala bym brzydka.Widuje ladniejsze dziewczyny na miescie :)

Twarzy nie ma przeciętnej, to chyba jedyne z czym się wyróżnia.

Też mnie to zastanawia. Drażni mnie jej uroda i uważam, że wcale nie jest ładna.

Ja tam uważam, że jest śliczna, a jej rola w tym filmie, cudeńko (według mnie)!

Tyłeczek ma super :P

True!

Prawda to, Uchiha ;)

Serio Miranda Kerr?

jest ladniejsza od lawrence wiec w czym masz problem?

Ja jako dziewczyna nie mam jej nic do zarzucenia- ok młoda kobieta, w niektórych ujęciach przypomina Bridget Jones, spojrzenie i usta, i ma fajną figurę. Ani piękność ani brzydula, ot fajna babka.

lawrence>>>>kerr. no, nie wyrzuciłabym jennifer z łóżka, hehe

też się zastanawiałem nad tym dlaczego uroda tej aktorki tak mi podchodzi pod gust, no i odpowiedź jest prosta - ona ma oryginalną urodę, która wbija się w pamięć, a do tego apetyczne kształty i chyba odrobinę charyzmy, drugą sprawą jest zmęczenie ( znużenie) aktorkami o pewnej klasycznej urodzie ( o ile jest coś takiego) jakich cała masa się przewala przez amerykańskie ( i nie tylko) produkcje, oczywiście są one ładne a często nawet bardzo urodziwe, ale zupełnie nie wbijają się w pamięć

A ja doszłam do wniosku, że ona ma właśnie tak bardzo przeciętną twarz, którą widuję codziennie na ulicy... Chyba niektórzy biorą to za naturalność, bo zrobione aktorki nijak się mają do codzienności.

Jako kobieta stwierdzam, że Jennifer jest bardzo pociągającą i intrygującą aktorką. Bardzo podoba mi się jej twarz i figura (nie wpisana w standardy hollywood, a dziewczyna, z tego co słyszałam, nie przejmuje się tym), jest seksowna, kobieca, ciekawa. I uważam, że świetnie wypadła w roli Tiffany. To moja opinia, oczywiście, w razie, gdyby dla kogoś to nie było jasne ;)

To bardzo proste. To drobne defekty urody sprawiają, że kobieta jest naprawdę seksowna, intrygująca i zjawiskowa. Jennifer ma dziwny nos i kocie oczy. Nie jest klasyczną pięknością - ale jest bliska obecnemu ideałowi kobiety. Podobne kobiety: Eva Green.

Jennifer faktycznie ma nietypową urodę, co zdecydowanie nie jest wadą. Osobiście uważam, że Lawrence jest bardzo atrakcyjna, a facetów przyciągają jej pełne kobiece kształty i charakterystyczna twarz. Z kolei Miranda Kerr faktycznie jest bardzo ładna, ale nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wśród innych modelek po prostu się z nimi zlewa :p

Jako mężczyzna powiem krótko: piękna i pociągająca kobieta.

Jako facet powiem że nie jest brzydka ale mnie nie pociąga, zwyczajna prosta dziewczyna! Tak jak jeden z dyskutantów powiedział... są gusta i guściki!!

Mi bardzo sie podoba, za to w Kerr nie widze nic ciekawego.

Kobiety!
Też jestem kobietą i nieznane są mi zakamarki męskiej duszy i ich kanonów piękna, ale sugeruję, że to nie twarz Jennifer Lawrence, która najbardziej pociąga w niej mężczyzn....Ma jeszcze szereg innych atrybutów (fizycznych) cenią sobie mężczyźni.

Kiedy dowiedziałam się, że Jennifer ma zagrać w Igrzyskach Śmierci, pomyślałam; Boże, jaka ona brzydka. Jednak, kiedy zobaczyłam ją na ekranie, zachwycił mnie jej talent oraz diametralnie zmieniłam zdanie na temat jej urody. Ma w sobie to COŚ. Poza tym myślę, że jest bardzo seksowna.

Kerr też jest ładna.

Ja jestem kobietą i uważam, że Jennifer jest przepiękna:) Poza tym ma świetną figurę, której każda mogłaby zazdrościć - nie jest kościotrupem tylko ma typowo kobiecą figurę i ładne kształty:)

Jennifer moim zdaniem jest ładna.
Na szczęście odbiega od lansowanego stylu patyczakowatych modelek.

To musi być bardzo miłe - określenie "kontrowersyjna uroda". Hi,hi! Ona nie jest piękna - zgadzam się, ale wydaje mi się, że ma niesamowity charakter..

Dziewczyny krytykują urodę Lawrence, bo jej zazdroszczą

Dokładnie. A śmiech na sali, gdy mowa, że Lawrance jest brzydka... No proszę. Są gusta i guściki, ale nie można nazywać całkiem atrakcyjnej kobiety brzydką! Oj dziewczęta, dziewczęta.

ja wam mówie ona jest kosmitką(albo istnieje duże prawdopodobieństwo),zobacz jak pozowała na gali oscarowej,tak sztucznie sie uśmiechała i w ogóle,wzrok taki tępy ale,ze brzydka to nie mówię,gra też w miare przyzwoicie podobała mi się w Igrzyskach....

Bo ona jest naturalnie piękna ;) Nie ma budowy typowej modelki ale w tym opiera się jej cały urok, drapieżność w jej zmysłowych oczach pobudza we mnie wszystkie zmysły :_) A jak chodzi o jej grę aktorską to też stoi na wysokim poziomie ale czy tak wysokim by dostać Oskara tutaj jednak według mnie zarówno Naomi Watts jak i Jessica Chastain zagrały lepiej ;p

Jestem kobietą chciałam ogłosić ;) I uważam, że Jennifer Lawrence jest bardzo atrakcyjną, pociągającą kobietą, o urodzie, która zdecydowanie wbija się w pamięć Wyróżnia się na tle typowych 'lalek' (jak Kerr). naturalnością między innymi
Rozumiem też, że panie może zżerać zazdrość Jest o co być zazdrosną w końcu ;) Różne gusta także Miło by było jednak, gdyby opinie pozostały opiniami, a nie były głoszone w formie faktów.

Mi się podoba. Śliczna.