no właśnie, a większość ludzi uważa, że do żadnej zdrady nie doszło i brat też jest niewinny, bo kochają Jake'a

Bo ludzie czytaja emocje ktore kazał odegrac np. rezyser lub aktor sobie wymyslil ze tak to odegra. Scenariusz mogl byc inaczej wymyslony. La motta w filmie jest odegrany jako "zazdrosny burak". Ja osobiscie polozylbym nacisk na to ze "jest mistrz ... odnosi sukces ... a wszyscy dookola chca go wydymac na kase i nie tylko .... lacznie z jego bratem i zona... taki lajf". Wiecej takich scen jest ktore znacza co innego niz znacza na prawde.

Szczerze mówiąc nie wiem juz sam jak to jest z ta zdrada z Joeyem.. Koniec koncow mysle ze chyba jednak byla pokazana chorobliwa zazdrosc i jakby punkt widzenia Jake'a czyli wszystko wskazuje na to ze "zdradzili" ale w rzeczywistości tak nie jest a zonka jedyne co ma na sumieniu to tamto wyjscie na drinka..

Co myslicie?

Niczego konkretnego nie widać w dalszych scenach, spotkanie się na drinka to jeszcze nie zdrada. Za to widać, że Jake w relacjach damsko-męskich był wobec siebie mniej wymagający niż wobec Vickie.

Nie umiescili tego w filmie ale z kontekstu mozna sie domyslic, ze nawet jak sie nie przespala to chciala przespac. Wyobraz sobie ze baba wychodzi na impreze zakrapiana alkoholem z jakimis sebixami i nie mowi nic mezowi. To czemu nic nie mowi ,, jak to wszystko oki ? W rozmowie z bratem zarzucajacym jej "puszczanie", tlumaczy sie "juz nawet ze mna nie spi".

W rozmowie z bratem mówi też, że ma 20 lat i nie będzie siedzieć w domu. Żona bardzo znanego boksera przyszła do klubu w towarzystwie innej kobiety i kilku facetów- to chyba zły sposób na zachowanie zdrady w tajemnicy? Oczywiście, u mnie też takie zachowanie Vickie nie wzbudziłoby akceptacji ale dla wielu kobiet spotkanie towarzyskie z innym mężczyzną jest czymś zupełnie niewinnym.

Tu nie chodzi o to ze ona ma przyslowiowy romans z jakims kolesiem ... ze ma kochanka i sie ukrywa. Tylko ze spotyka sie z jakimis burakami na imprezie zakrapianej alkoholem ... a po alkoholu to sam wiesz co jest smichy hihy z facetami i zanim sie obejrzysz to daje dupy. Ona tak podswiadomie/lub swiadomie szuka "atrakcji" (wez tu zrozum baby), ktore moga sie skonczyc w lozku. Kozdy facet jakby sie dowiedzial ze jego dziewczyna/kobieta wyszla na impreze z jakimis burakami i chleje z nimi zrobilby karczemna awanture a sa i tacy co by dali po mordzie ... zreszta Pesci jej robi awanture i slusznie. Taka ciekawostka: podobno jak baba robi sie niezalezna w zwiazku i szuka meskiego towarzystwa (wypady z kolezankami na imprezy gdzie sa faceci itd) to juz cos jest nie tak w zwiazku. To sie jakos nazywa "Monkey branch" ... ze niektore baby zamiast np. rzucic faceta to dla bezpieczenstwa szuka po kryjomu nastepnego i jak jest pewna ze z tamtym bedzie "fajnie" to zrywa.

Bronicie damskiego boksera :P Mam nadzieje, że po dwóch latach stosunek do kobiet się zmienił :P

Nie .. pokazujemy żeby faceci uważali. Mogą nie spostrzec a z czasem będą mieli kur..e w domu